niedziela, 24 stycznia 2021

Klon z Jaszczurką, mieszkanką dawnej kopalni



Kilka miesięcy temu odwiedziłyśmy z Olą zakamarki miasta, w których dawno nie byłam. Wybrałyśmy się na mały spacer do niewielkiego lasu, może parku (trudno mi to nazwać) znajdującego się za budynkami Uniwersytetu Zielonogórskiego przy ul. Wojska Polskiego. Zaintrygowało mnie tam jedno drzewo - klon. Siedziała na nim jaszczurka. Tak mi się przynajmniej zdawało. Prawdę mówiąc nie siedziała, ale była naroślą, częścią drzewa. Przyjrzałam się jej uważnie, w porównaniu ze zwinką – była olbrzymia. Myślę, że w nocy albo, kiedy żaden człowiek tu nie zagląda, jaszczurka biega po okolicy strasząc ptaki i koty. Więc, gdy wrócę do tego lasku, zobaczę ją pewnie na zupełnie innym drzewie. Warto to sprawdzić. Olę i mnie zaciekawiło  jeszcze coś. Wszędzie było widać większe lub mniejsze zapadliska terenu. Przez moment zastanawiałam się co to. Po chwili przypomniałam sobie, że przed laty były tutaj kopalnie węgla brunatnego. Od połowy XIX wieku w południowo zachodniej części Zielonej Góry i poza miastem powstawały podziemne kopalnie. Deformacje terenu, które widziałyśmy są skutkiem zapadania się dawnych chodników i szybów. Opowiadałam o tym Oli i zrobiło się trochę dziwnie, tajemniczo. Wędrowałyśmy jakby ostrożniej, obawiając się, czy nie  wpadniemy do jakiegoś starego chodnika, a wyobraźnia dopowiadała różne historie. Może właśnie w tych starych, nieczynnych wyrobiskach zamieszkały przedziwne jaszczurki i inne stwory, które czasem wychodzą i udają, że są naroślami na drzewach? Może gdzieś niedaleko kryją się tajemne chodniki i przejścia, którymi można wędrować pod miastem i lasem? Ten krótki spacer pobudził  wyobraźnię, ale zachęcił też do poszukiwania informacji o historii zielonogórskiego górnictwa. Ciekawych odsyłam do linków: Historia Zjednoczonych Kopalni Zielonogórskich , Górnictwo węgla brunatnego w okolicy Zielonej Góry Są tam mapki i opisy różnych kopalni, ale opowieści i legend nie znalazłam. Chyba będę musiała je sama napisać.






                                          

2 komentarze:

  1. JASZCZURKA REWELACYJNA! Nawet ogon ma, ujęcie znakomite bo co warta jaszczurka bez ogona..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Bez ogona taka niekompletna. Sprowokowana komentarzem poczytałam o gubieniu ogonów przez jaszczurki.

      Usuń