Zapraszam na spacer po niezwykłym parku. Wyobraźcie sobie, że zaprosili
Was tam jego właściciele i twórcy Fryderyka i Fryderyk von Reden. Może razem z
hrabiną powędrujecie w najdalsze zakamarki romantycznego świata, który powstał
w Bukowcu pod koniec XVIII i na początku XIX wieku. Posłuchacie opowieści,
anegdot, wypijacie herbatkę w pawilonie przypominającym grecką świątynię. Znajdziecie czas,
aby podziwiać inne ciekawe budowle i budynki folwarczne. W
spacerze dotrzymają Wam towarzystwa piękne okazy drzew, jest ich tam mnóstwo. Dostojne dęby swym szumem włączą się do rozmowy. Lipy, te posadzone przy drodze w wiązkach i
rozłożyste niedaleko stawów zaszeleszczą swymi liśćmi jakby się z czegoś śmiały, a może
łaskoczą je promienie słońca. Lato
jeszcze, soczysta zieleń koi oczy a upał nie dokucza tak bardzo nad wodą. Za chwilę złota jesień zagości w parku, a później chłodne wiatry porwą liście z drzew i odsłonią niezwykłe kształty ich koron. Maleńki Bukowiec, położony z dala od zgiełku, jest doskonałym miejscem odpoczynku. Już za nim tęsknię.
Więcej informacji o Bukowcu na stroni: Ornamental Farm
Mapka wydana przez Ornamental Farm |