wtorek, 29 października 2019

Ławeczka w Parku Tysiąclecia w Zielonej Górze





Znalazłam ławeczkę niezwykłą, chociaż jedną z wielu postawionych w Parku Tysiąclecia w Zielonej Górze. Ostatnio oglądałam ten park w różnych porach roku. Jest pięknym zakątkiem w centrum miasta. Gwar samochodów tutaj cichnie i słychać szum wiatru w koronach drzew i ptaki. Ciekawskie wiewiórki dyskretnie przyglądają się spacerującym i skaczą po gałęziach. Wędrując podziwiałam piękne drzewa. Kilka zwróciło moją uwagę, niedługo zaproszę je na mój blog. Teraz jesienią cieszyłam się jeszcze jedną parkową atrakcją. Mogłam do woli wsłuchiwać się w szeleszczące pod nogami liście. Kiedyś był to  Cmentarz Zielonego Krzyża. Szkoda, że stare nagrobki nie przetrwały do naszych czasów. Gdzieś wyczytałam, że uznawano go za  jeden z ładniejszych na Ziemiach Zachodnich (jeżeli tak można pisać o miejscach pochówku). Pamiętam o tym wędrując alejkami. Jesienią  spacer po parku jest jeszcze bardziej refleksyjny. Przeminęły pokolenia, zmieniły się czasy. Przemijanie dotyka też nas, w naszym codziennym życiu. Coś się kończy, zmienia się, ktoś bliski odchodzi. Tak niedawno spacerowaliśmy razem alejką, a teraz już Ciebie nie ma. Smutek przysiadł na jednej z parkowych ławeczek. Postawił dwa kubeczki i zaprasza. Wypiję herbatkę ze Smutkiem i pójdę dalej podziwiać piękny park. Pozdrowię drzewo zapięte paskiem i to malutkie, które dzielnie wyrosło w starszym. Wygląda jak kangurek, który wystawił głowę z torby swojej mamy. 

















2 komentarze:

  1. Pięknie Ujęłaś "Smutek przysiadł na jednej z parkowych ławeczek. Postawił dwa kubeczki i zaprasza. Wypiję herbatkę ze Smutkiem i pójdę dalej podziwiać piękny park" Ten czas sprzyja wspomnieniom, powolnym spacerom, daje czas na zadumę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Zapraszam na ławeczkę w Bukowcu. Już ją sobie zawłaszczyłam, chociaż ona nie moja i jeszcze jej nie ma, ale czytałam, że rozpoczęto prace nad rekonstrukcją ławki Fryderyki von Reden. Pozdrawiam

      Usuń