Podczas
wizyty w Pradze warto wejść lub wygodnie wjechać kolejką na wzgórze Petřín. Na jego szczycie znajduje się
wieża widokowa, a w jej sąsiedztwie mnóstwo pięknych zakamarków, dla każdego
coś miłego. Można odwiedzić obserwatorium astronomiczne albo zagubić się w labiryncie
luster. W upalny wrześniowy dzień wybrałyśmy się tam Olą. Spacerowałyśmy po ogrodzie
różanym, podziwiałyśmy zabytkowe budynki i konstrukcję wieży. Znalazłyśmy też wspaniałe
miejsce na odpoczynek - kawiarnię w połowie wzgórza. Usiadłyśmy przy stoliku i
delektowałyśmy się pięknym widokiem na leżące poniżej miasto.
Dobrze czasem
spojrzeć na świata z wysoka, popatrzeć z góry na wszystko.
Rzucić
okiem na ulice, po których wędrowałyśmy chwilę temu, rozpoznawać znane budynki
i mosty. Może przy okazji warto powędrować myślami gdzieś indziej i spojrzeć z góry
na to, co mnie dotyczy: myśli, emocje, plany, sprawy niedokończone…
Chyba zbyt wcześnie wstałam. Oglądałam... i nic nie zaskoczyło. Zdjęcia super. Widoki - przepiękne. Róże takie, że zapach dookoła zdjęcia powala na kolana. Panorama Pragi z zamkiem Hradczańskim - tylko pozazdrościć. Pogoda - śliczności, a w moim sercu tęsknota jakaś taka... Ok. Jutro jadę na ryby.
OdpowiedzUsuńNie zawsze musi zaskakiwać. Czasem tylko jak ten zapach róż wydobywa się ze zdjęć i wywołuje tęsknotę jakąś taką... znam to :)
OdpowiedzUsuń