Przywiązuję
się do przedmiotów. Najpierw powoli zaprzyjaźniam się, a potem przywiązuję, może nawet
za bardzo. Potem żal mi, gdy coś się psuje, albo przychodzi „nowe”, a „stare”
idzie do szuflady.
Przyszedł
czas na zmianę telefonu. Najpierw była radość, że wreszcie zagości u mnie
nowoczesność, a po chwili… Moja ulubienica Nokia trafi do szuflady. Jakoś nie
mogę jej tam zapakować, leży na półce i czeka… Muszę przejrzeć i usunąć
notatki, ważne wiadomości, które są tam zapisane, doładować baterię. Myślę, że
jeszcze znajdę kilka innych wytłumaczeń, dlaczego jest ciągle pod ręką i cały
czas na nią zerkam z wielkim żalem i sentymentem. Śmieję się trochę z siebie,
ale cóż taka jestem.
Nokia
była dzielną i niezawodną towarzyszka moich wycieczek rowerowych, pieszych i na
biegówkach. Wszyscy, którzy czasem podróżują z dala od uczęszczanych szlaków dobrze
wiedzą jak ważne jest, aby mieć przy sobie takie małe coś, co gwarantuje
kontakt „ze światem”. Pamiętam jak robiłam nią fotki w temperaturze – 20
stopni. Aparat i smartfon koleżanki nie dały rady.
Wyjęłam
więc kartę pamięci i otworzyłam całą kolekcję zdjęć. Piękne obrazy i wspaniałe
wspomnienia.
|
Szydłowiec 2015 |
|
Jasna Chopok 2012 |
Nie ma to jak stare telefony . Bez zbędnych fajerwerków, solidne i z wytrzymałymi bateriami . Ja tak jestem przywiązany do marki SonyEricsson a teraz Sony . Od zawsze miałem telefony tej marki Do nawigacji rowerowej i zapisu śladu używam dalej starego modelu SonyEricssona chyba już z przed 10 lat i może nie zawsze jest to wygodne ale za to pewny jestem że gdzieś tam na trasie nagle padnie mi bateria czy aplikacja się wyłączy bo ktoś zadzwoni itp .
OdpowiedzUsuńNo i te wspomnienia, ile zrobiło się km z tym telefonem, ile się zobaczyło i ile się zwiedziło...
Mam wielki sentyment do starych przedmiotów. Każdy z nich ma swoją historię no i tak jak piszesz - wspomnienia. Na nawigacji zupełnie się nie znam, zawsze mam ze sobą papierową mapę.
UsuńNokia niezawodna - piękne widoki widziane Jej okiem.
OdpowiedzUsuńObawiam się, że "nowy" nie dorówna jej. Ćwiczę go :)
UsuńM., i w mojej Nokii kryją się wspomnienia
OdpowiedzUsuńWarto czasem tam zaglądać, nie zapominając by z uśmiechem witać każdy nowy dzień
OdpowiedzUsuń