Odkrywam ją w czasie wędrówek i wycieczek rowerowych, ale też próbuję odnaleźć w sobie.
Nadszedł czas, aby dzielić się tą przestrzenią z innymi ludźmi.
Życzę wszystkim ciepłych, rodzinnych, pełnych radosnej nadziei świąt Zmartwychwstania Pańskiego, a także wielu spotkań z budzącą się do życia przyrodą.
W tym roku do tradycyjnego baranka dołączył sympatyczny zajączek
zwierzaczki pierwsza klasa :) aż żal będzie skonsumować ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Prawda, zawsze był problem z jedzeniem baranka a teraz dołączył do niego kumpel i będzie jeszcze gorzej ;)
UsuńWesołego Alleluja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńM., od Twoich smakołyków robią się maślane oczy
OdpowiedzUsuńMaślane oczy jak u Sylwestra Stallone?
OdpowiedzUsuń