niedziela, 27 września 2015

Najstarsze Drzewo w Lesie



     Kilka lat temu zwrócił moją uwagę nieduży, niepozorny grab. Mijałam go często podczas wycieczek rowerowych. Rósł przy drodze Racula-Ochla, na skraju Rezerwatu „Zimna Woda” niedaleko Kiełpina. Teraz jest to część Zielonej Góry.
Gdy przyglądałam mu się uważnie robił wrażenie sędziwego drzewa. Porosty nadawały mu srebrzysto zieloną barwę. Był pomarszczony jak wszystkie graby, wyglądał jakby stał tam od zawsze i patrzył na dorastanie innych drzew w rezerwacie.  Nie pamiętam kiedy nazwałam go „Najstarszym Drzewem w Lesie”. Zatrzymywałam się często koło niego, albo przejeżdżając pozdrawiałam jak starego znajomego. On pochylony w stronę drogi kłaniał mi się pięknie.  Jeżdżę przeważnie sama i gdy przyjaciele żałują mnie, że nie mam z kim po drodze pogadać żartuję: „jak to nie mam - przecież rozmawiam z drzewami”. Myślę, że jest w tym trochę prawdy. Dzisiaj gdy przystanęłam koło grabu okazało się że mam dużo szczęścia. Zza chmur wyszło słońce. Potem pojawiało się i znikało, więc mogłam bawić się aparatem wykorzystując różne oświetlenie drzewa. Samochody na moment przestały jeździć, umożliwiło mi to zrobienie zdjęć z pewnej odległości, która była akurat na środku szosy. Za „Najstarszym” rozpościera się „Zimna Woda” – łęg jesionowo-olszowy, piękny i tajemniczy, ale to temat na inną historię.  














2 komentarze: