sobota, 3 października 2015

Czas bukietów z badylków



     Słońce pięknie czaruje, ale nie dajmy się zwieść. Nadszedł czas bukietów z badylków i gorącej herbaty z goździkami. Dzień zrobił się krótszy, wiec gdy zaczęło się zmierzchanie zapaliłam solną lampkę, świeczniki z kamieniami i pozwoliłam oczarować się wspomnieniom. Herbatę z goździkami przywiozłam zimową porą z Jeleniej Góry, z przemiłego miejsca Czekoladziarni. Kamienie ze świeczników to pamiątki z wielu podróży. Gdyby tak można było dotknąć któregoś z nich i przenieść się tam gdzie leżał: nad strumienie, górskie rzeki i szlaki… 






2 komentarze:

  1. Podgrzewam jeden kamień..no może dwa..Wszystkich nie mogę - oparzyć byś się mogła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy lubimy ciepełko, ale może uważaj żebyś sam nie poparzył się o te podgrzane kamienie ;)

    OdpowiedzUsuń