niedziela, 3 stycznia 2016

Boczne drogi cz.2



   Dokąd prowadzą? Jakie niespodzianki szykują dla mnie? Taką ciekawość i plany na przyszłość przywiozłam ze sobą ze świątecznej wycieczki. Zatrzymałam się na chwilę przy jednej z dróg prowadzącej w stronę dawnej Kolei Szprotawskiej. Zauroczyły mnie tam piękne młode buki. Ich rude liście aż błyszczały w promieniach słońca. Miałam dużo szczęścia, bo w ten grudniowy dzień świeciło wyjątkowo. Światło i cienie przecinały drogę i po prostu zachwycały, aż chciało się to wszystko zatrzymać w kadrze. Dobrze, że zrobiłam dużo zdjęć. Teraz, gdy siedzę w ciepłym fotelu, w zielonym pokoju mogę znowu je podziwiać. W ten sposób zwykła wycieczka zamienia się w historię i boczne drogi nabierają innego wymiaru.
Jechałam dalej w ten grudniowy dzień, by odkrywać kolejne. Przed Zatoniem były dwie, przepiękne. Słowo droga nie pasuje do nich, bo to stare lipowe aleje. Pamiętają czasy gdy podróżowali po nich goście z pobliskiego pałacu. Może gdybym wsłuchała się w szum wiatru, z oddali dotarło by do mnie rżenie koni i stukot powozu na nierównościach. Kolejną piękną boczną drogą była szosa z Zatonia do Niedoradza. Wiele razy nią jechałam i za każdym razem musiałam bardzo pilnować się, by dojechać do celu. Szczególnie niebezpieczny był  początek. Po prawej stronie rosły niesamowite stare lipy. Zapraszały do parku, który zaczynał się tuż za nimi i mocno kusiły by skręcić. Mam dużo zdjęć tej drogi. Jesienne zachwycają kolorami. Robione później, albo wczesną wiosną pobudzają wyobraźnię. Jeździłam „świątecznie”, w słońcu, zaglądając w te stare aleje, ale muszę przyznać, że tego dnia najbardziej zaintrygowała mnie inna boczna droga. Widziałam ją wiele razy, ale teraz była całkiem odmieniona: wyrównana, utwardzona. Zrobiło się za późno żeby w nią skręcić. Poczeka więc do czasu, gdy ponowie wsiądę na rower. Teraz z perspektywy wygodnego fotela śmieję się, że jest ona dla mnie niewiadomą, a jednocześnie niespodzianką jak ten rozpoczynający się Nowy Rok. 

Młody buk w promieniach słońca

Światło i cienie

Światło i cienie

Słońce bawiące się z obiektywem

Boczna droga skąpana w słońcu

Gdzieś po drodze 

Lipowa aleja 25.12.2015

Ta sama aleja 21.10.2012

21.10.2012

21.10.2012

Aleja w stronę Suchej 25.12.2015

Szosa do Niedoradza 26.10.2014

Ta sama szosa 21.10.2012

Stare lipy przy drodze do Niedoradza 14.03.2010

Jedna z kilku starych lip 14.03.2010

Jedna z kilku starych lip 14.03.2010
  
Dokąd prowadzi? Co ciekawego jest po drodze? 

6 komentarzy:

  1. Bajeczne kolory i światło zapraszają do wejścia w Twoją przestrzeń, pięknie tam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest taki trochę mój świat, ale bardzo cieszę się jak ktoś do niego zagląda, rozgości się i poczuje jak u siebie.

      Usuń
  2. Piękna ta lipowa aleja . Szkoda że już co raz trudniej spotkać takie aleje .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koło mnie jest jeszcze kilka równie pięknych. Może warto byłoby opisać i pokazać je, pomyślę.

      Usuń
  3. dzięki za ładne foto,do tych ujęć i widoków można wejść

    OdpowiedzUsuń
  4. Na moim blogu staram się pokazać miejsca, które mnie zachwyciły. Myślę, że wszędzie można znaleźć coś co oczaruje, ucieszy swoim pięknem.

    OdpowiedzUsuń