Uwielbiam takie miejsca: z pięknymi drzewami, a na
dodatek z ciekawą legendą. Jak głosi ta stara opowieść w Karsiborze mieszkała
kiedyś piękna dziewczyna Wisna córka piekarza, nazywaną ją Piekarzyną. W
przeddzień jej ślubu wzburzone morze cofnęło wody rzeki Świny i zatopiło wioskę
Karsibór, zginęła Wisna i wiele innych osób. Zrozpaczony narzeczony na grobie dziewczyny usypał górkę i obsadził ją drzewami, aby woda już nigdy nie
zniszczyła jej. Górkę porosły piękne dęby nazywane również Powodzianami.
Wzgórze
łatwo znaleźć jest w środku wsi. Dęby rosną tam tak jakby korzeniami, jak
dłońmi, trzymały kurczowo ziemię. Wyglądają niesamowicie zobaczcie na zdjęciach. Może ten wpis zachęci kogoś do odwiedzenia Karsiboru, niewielkiej wyspy, która jest częścią Świnoujścia. Przypominała mi trochę Wyspę Skarbów, bo spacerując po niej co chwilę odkrywałam coś pięknego.
To faktycznie niesamowite miejsce ... i ta legenda...Korzenie drzew wyglądają jak ręce, które trzymają ziemię, aby nie porwało ją morze. Bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo mi się tam podobało. Tyle pięknych miejsc jest wokół nas :)
Usuńw którym miejscu to jest dokładnie?
OdpowiedzUsuńZnalazłam mapkę, na której jest zaznaczone to wzgórze. Ono jest takie niepozorne, że można je po prostu ominąć.
Usuńhttps://www.nocowanie.pl/noclegi/swinoujscie/rekreacja/216296/