Odkrywam ją w czasie wędrówek i wycieczek rowerowych, ale też próbuję odnaleźć w sobie.
Nadszedł czas, aby dzielić się tą przestrzenią z innymi ludźmi.
Pokój oświetlony światłem świec wypełnia się barwą sepii.
Cienie, półcienie, mrok i róże. Można sfotografować miejsce, można
też zatrzymać chwilę, na zawsze. Czy można sfotografować nastrój?
zanurzam się w obrazach, czuję..
OdpowiedzUsuńpiękny fotoreportaż stworzyłaś szóstego października!