poniedziałek, 2 kwietnia 2018

Ławeczka ciszy - Zamek Czocha




Spodobała mi się ławeczka na Zamku Czocha. Nie wiedziałam jak ją nazwać, więc niech będzie ławeczka ciszy. Stoi przy drzwiach wejściowych do zamczyska. Naprzeciwko jest jej bliźniacza siostra, a nad nimi piękny barokowy portal z herbami. Obok tych ławeczek codziennie przechodzą turyści, słychać ich kroki, rozmowy, otwieranie i zamykanie drzwi. Czasem zadzwoni telefon i zagra jakąś melodyjkę, aby przywołać do porządku swojego właściciela. Wyobraziłam sobie, że jest taka pora dnia, kiedy milkną wszystkie dźwięki. Wyobraziłam też sobie, że usiadłam na jednej z ławek i zamilkłam. Nie ważne, że mam zawsze dużo do powiedzenia! Udało mi się nawet wyciszyć myśli, które snują się po głowie i wsłuchałam się w ciszę. Żeby coś usłyszeć trzeba zamilknąć.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz